sobota, 3 sierpnia 2013

nic nowego.


Mikromusic - Zostań tak.

jest ból.
ból, który ściska za serce, plącząc w to umysł i rozsądek.
niespokojny, pulsacyjny, pojawiający się w momentach najmniej odpowiednich.
intensywnością nie odbiegający wiele od siekiery w piszczelu.
ból połączenia.
posiadania czegoś na wyciągnięcie ręki, a jednak tak niemożliwie niedostępnego.

skurcz.
na samą myśl o tym, że dzień bez reakcji-relacji, zabiera Ci kawałek duszy.
najgorsze, że wystarczyło by tylko suche "dzień dobry" w słuchawce telefonu,
ciepły tembr głosu uspokoiłby ducha.
zwyczajnie, po ludzku.
przyzwyczajenie i przywiązanie, zerwane z dnia na dzień
boli. przeszywa.
a tęsknota, której wykres powinien opadać, wraz z wzrastającym zapomnieniem,
ciągle ucieka w górę, kompletnie nie podejmując współpracy.

strach.
odliczania dni, do momentu, który znowu zrobi krzywdę.
pomacha palcem przed nosem i powie "nie wolno Ci".
znowu. skaleczy.
proces gojenia, bliżej nieokreślony.
i znów jak wąż, goniąc własny ogon, zatoczę koło.
po raz kolejny, zapewne nie ostatni.