Feist- Intuition
wczoraj
widziałam ją w ciemności.
przemykała z palca na palec
wędrującym krokiem tańcząc,
uwalniając ze mnie coraz więcej ciepła.
pod bawełnianą krainą
skryła swoje oczy,
ale dała się usłyszeć
kiedy poczułam zziajany oddech gdzieś w okolicach skroni.
wtedy chciałam powiedzieć, że właśnie za tym tęsknię
kiedy codzień kładę się bez Ciebie.
że to tego zapachu i tego dotyku mam niedosyt.
lubię ciemność.
pokazuje prawdziwe oblicze
radości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz