poniedziałek, 30 stycznia 2012

rysa na duszy.

Anouk - Lost

kiedyś obiecałeś mi, że nie znikniesz niczym pył
z oczu i z serca.
dałam się uwieść słowom, lecz zanim dotarło, że Ciebie nie ma tu,
zgubiłam się, gdzieś przed końca początkiem.
zamykam oczy, by nie czuć nic, ale zastaję istny kosmos.
w myślach świat jest zupełnie prostszy, rzeczywistość jest dopasowana do oczekiwań.
uciekam tam, nie jeden raz.
marnuję czas na marzenia, choć w zasadzie nie pozostaje mi nic innego. czas dłuży się i przeciąga,
a ja w oczekiwaniu na obietnicę bez pokrycia, czuję jakbym stała w miejscu.
jak w snach, kiedy chcesz przed czymś uciec, a nogi odmawiają posłuszeństwa.
bo serce pęka jak usta na mrozie. raz, dwa, trzy, kolejna namacalna rysa na duszy.

1 komentarz:

  1. http://www.youtube.com/watch?v=0LETadzDGOs&feature=related

    OdpowiedzUsuń